Jako że mam szczęście w nieszczęściu
być na urlopie, a nuda doskwiera.
To nadszedł dobry moment by odwiedzić
dawno już nie widziane kilometry.
Zeszłego sezonu, było to ulubione
miejsce na przejażdżkę rowerem.
Jednak z nadejściem chłodniejszych
dni zrezygnowałem z tego nawyku.
Teraz gdy dni już coraz cieplejsze
znów będę jeździł w kółko – Grąblewo – Snowidowo –
Ptaszkowo – Dom.
 |
droga między Grąblewem a Snowidowem |
 |
Dodaj napis |
 |
widok na gazownie w Snowiddowie |
 |
resztki śniegu na okolicznych polach |
 |
widok na gazownie z przejazdu kolejowego w Ptaszkowie |
 |
prace polowe ruszyły - było czuć! |
kompozycje zdjecie 1,2,5 extra Marcin :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Bardzo.
UsuńPozdrawiam.