Dzisiaj opiszę wyprawę rowerową z dnia 7 lipca 2013 roku. Pogoda tamtego dnia była idealna. Początek drogi zaczyna się na alei kasztanowej i dalej drogą wojewódzką 308, w kierunku na Kamieniec. Aleja Kasztanowa |
po kilku kilometrach dojeżdżamy do Kowalewa, nic ciekawego tam nie ma |
nie daleko znajduję się Kamieniec, przy samym wjeździe wita nas taki obraz:) malowany malarz |
kościół w Kamieńcu |
z Kamieńca następnym przystankiem docelowym było Wielichowo |
prawie Ikea, jeszcze Kamieniec |
do Wąbiewa nie było ścieżki rowerowej |
ścieżka rozpoczyna się dopiero pod koniec wsi i prowadzi do Parzęczewa |
Parzęczewo jeszcze jedna wieś |
ładny kościół w Parzęczewie |
jadąc dalej dojeżdżamy do Trzcinicy, tak kolejna wieś |
jedyne co ciekawe w Trzcinicy to ta figurka |
prawie półmetek |
to już Wielichowo i droga do Grodziska Wlkp. |
Lato, to wprost idealna pora na takie wyprawy.
OdpowiedzUsuńJa zaliczyłam dzisiaj na ostrym kole
Poznań - Strzeszynek - Poznań.
Pozdrawiam
izabella-decomanka. :)