Witam po długiej przerwie.
Trochę wody w Wiśle upłynęło od ostatniego posta.
Głównym powodem nie pisania był jakże popularny powód - brak czasu.
Dzisiaj miałem wolnego, dlatego postanowiłem nadrobić zaległości w blogowaniu.
Poniżej przedstawione kilka zdjęć z roweru.
Komentarze
Prześlij komentarz