Pałac Szczepowice




Dzisiaj tak od niechcenia pojechałem  drogą nr. 308.
Celem był Kościan, jednak w Maksymilianowie zauważyłem szyld reklamowy 
pt: Pałac Szczepowice ...
Dość szybko do niego dojechałem.
Poniżej mały rys historyczny - fotorelacja.
Na samym końcu link do strony pałacu.
Zapraszam.


W 1694 roku Szczepowice zostały kupione przez Franciszka Błociszewskiego z Błociszewa. 
Ten sprzedał je w 1766 roku nijakiemu Antoniemu Skrzetuskiemu. 
Dalej zostało wszystko w  rodzinie Skrzetuskich.
Dokładniej u pułkownika wojska koronnego  Gabriela Skrzetuskiego.
W tym że czasie powstał pałac, park jak i zabudowa folwarczna.
W 1866 roku Szczepowice / porthof / należy już do Wilhelma Forstmanna.
I tak prze kilka pokoleń.
W 1946 roku na wniosek wojewódzkiego urzędu ziemskiego, całość przejmuje 
państwo polskie.
Do 1966 roku mieściło sie tam :
przedszkole, stołówka, świetlica.
Kolejnymi już właścicielami  została rodzina Piechockich.
Za trud w przywrócenie dawnego blasku właściciele w 2003 roku, 
otrzymali nagrodę od generalnego konserwatora zabytków.








Zdjęcie ze ścieżki pieszo rowerowej w Maksymilianowie.
4 km w słońcu do Szczepowic.

Stara Warszawa :)
Obecnie rupieciarnia. 

Po prawej kompleks pałacowy.

Jedne z wielu tamtejszych budynków.




Przez pewien okres to była ruina.

Dzisiaj to zupełnie inna bajka.
Dobrze że są ludzie którym się chce i opłaca.

W zimowej scenerii. 


Na stronie pełna historia pałacu, a także archiwalne i aktualne  zdjęcia
kompleksu pałacowego.







Polskie lasy :)

Cyklistka.

Kierunek Granowo.


Komentarze