Zakrzewo










Sobota była idealnym dniem na rower. 
A jeśli tak ?
To wiecie co było dalej:)
Tym razem smutna historia o której nie możemy, nie powinniśmy zapomnieć.
Zakrzewo niewielka miejscowość 5 km od Poznania.
Niby nic wielkiego.
Jednak pozory mylą.
Poniżej krótki rys historyczny miejscowości i fotorelacja. 







Miejscowość Zakrzewo powstała w latach 40-tych XVIII wieku z inicjatywy  właściciela tych terenów, Józefa Wyssogotę Zakrzewskiego.
Mieszkańcami byli osadnicy niemieccy. 
Charakterystyczna jest nazwa osady, niewątpliwie od nazwiska właściciela, które pochodzi od wyrazu „zakrzew” i oznacza gąszcz, gęstwinę, zarośla. 
Początkowa jej nazwa brzmiała „Olędry Zakrzewo”. 
Olędrami zwano wówczas osadników różnej narodowości 
(głównie Niemców,  Czechów lub Węgrów). 
Korzystali oni z pewnych przywilejów np.: wolności osobistej, 
Najważniejsza jednak była zbiorowa odpowiedzialność całej gminy za powinności wobec pana. 
W dniu 4 marca 1753 roku Maciej Wyssogota Zakrzewski, syn Andrzeja i Franciszki z d. Mielżyńskiej, kasztelanic santocki, dziedzic miasta Księża i wsi Zakrzewa (obecnie Gmina Książ Wlkp.) dał „Holendrom” przywilej na lokację nowej koloni w folwarku leśnym Zakrzewo. 
W 1773 Józef Wyssogota Zakrzewski, przekazał Holendry Zakrzewo wraz z Dąbrówka, połową Dąbrowy swojemu synowi Ignacemu, kanonikowi poznańskiemu (późniejszemu proboszczowi Skórzewa). Pozostali synowie: Florian – otrzymał Skórzewo i Holendry Twardowo, natomiast Nepomucen otrzymał Sobiesiernie, połowę Dąbrowy i Holendry Wyssogotowo. Już w 1779 Ignacy Zakrzewski sprzedał otrzymane dobra (w tym także Zakrzewo) za 136 000 złotych braciom Antoniemu i Wiktorowi Chłapowskim.

Zakrzewo na długo przed rozpoczęciem II Wojny Światowej w większości było zamieszkane przez Niemców, z których część z chwilą wkroczenia władz hitlerowskich, wstąpiła do organizacji SS i SA. Niemieckie władze okupacyjne jeszcze we wrześniu 1939 r. zakazały pod karą śmierci, wchodzenia do lasu. Wszystkie drogi do niego prowadzące strzeżone były przez miejscowych Niemców.
Dlaczego?
 Bo to właśnie w tych lasach dokonywał się jeden z najokrutniejszych aktów terroru hitlerowskiego – zabijania jeńców wojennych. Pierwsza egzekucja miała tutaj miejsce 31 października, następna 8 listopada 1939 r. Kolejne odbywały się systematycznie dwa, czasem trzy razy w tygodniu. Ostatnia egzekucja miała miejsce 6 stycznia 1941 r.
Hitlerowcy zasypywali mogiły i maskowali miejsca egzekucji, pokrywając je mchem, obsadzając świerkami i łodygami krzewów.
Skazańcy przywożeni byli najczęściej z Fortu VII, będącego w tym czasie więzieniem Gestapo.
W 1944 r., dla zatarcia śladów zbrodni, zwłoki rozstrzelanych znajdujące się w poszczególnych grobach zaczęto palić.
Szacuje się, że w lasach zakrzewskich i palędzkich pomordowano kilka lub kilkanaście tysięcy Polaków. Groby zidentyfikowane w 1946 r. obramowano, a na niektórych z nich umieszczono pomniki.






Wiosna.
Ddr w Opalenicy - przy rondzie.

Buk i jego wspaniałe ddr-y.
Zarówno w samym mieście jak i poza nim.
Szerszy pas oczywiście dla cyklistów :)

Niepruszewo wita spragnionych :) 

Woda w jeziorze zimnawa. 

:)

Woda uspokaja. 

Nadal w Niepruszewie.
Krzyż widać z głównej drogi.
Obok ddr  wokół jeziora.

Figura św. Wawrzyńca w Niepruszewie.


Pałac w Niepruszewie. Szkoda słów.

Kościół Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polskiej w Zakrzewi.

Pomniki poświęcone ofiarom hitlerowskiego najeźdźcy.
Groby Zakrzewskie


Moja meta.

Lokowanie produktu :)

Najlepsze autostrady na świecie.
Wszystko co Polskie jest Najlepsze.

Na wiadukcie.
Teraz wiem, że 9 rzędowa kaseta robi różnice.

Buk - przerwa na posiłek.
Cała droga powrotna pod wiatr - uwielbiam :)

Ostatnia prosta :)

Na kilka minut przed wyjazdem.
Początkowe na koniec.






Kolejny powód by pozostawić lasy w obecnej formie.





Bibliografia:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Groby_Zakrzewskie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Niepruszewo
http://www.staff.amu.edu.pl/~gmazurek/zpd/niep.htm






Komentarze