Upalny był dzień, a jeśli tak to przeważnie jadę w jednym kierunku
- Kąkolewo.
Po raz pierwszy w nowym siodle tam byłem :)
Ale do rzeczy.
Cel - Boruja Kościelna.
A teraz krótki, dla niektórych może nawet ciekawy rys historyczny owej miejscowości.
Dawno, dawno temu schronili się na tamtych ziemiach niemieccy protestanci ze śląska.
W 1705 roku założono osadę.
W 1775 roku odbył się synod w Lesznie - od tego roku zaczęła się budowa świątyni w Borui.
W 1777 roku ukończono budowę i oczywiście poświęcono.
Oficjalna nazwa miejscowości brzmiała wg biurokratów:
- Kościelna Kuźnica - Boruja.
Nazwa potoczna - Boruja Kościelna.
I po co utrudniać ?
W 1900 roku dobudowano wieże do kościoła, na której zamontowano dzwony.
Podczas pierwszej wojny światowej zostały przetopione.
1936 roku zamontowano nowe dzwony :)
Prawdopodobnie są do dnia dzisiejszego.
W 1945 roku po wkroczeniu Armii Czerwonej, wielu mieszkańców wsi uciekło na zachód.
Na ich miejsce zostali sprowadzeni przesiedleńcy ze wschodu.
W głównej mierze Polacy.
Od 1948 roku świątynia przeszła na katolicyzm.
Od 1968 do 1982 to czas przemian i rozbudowy.
Aż po dzień dzisiejszy.
Po więcej klik w link :)
Droga powrotna to było zwiedzanie poboczy.
Droga przez las. Bardzo takie lubię :) |
Rok temu stał w tym samu miejscu inny bike. |
To chmiel co do nieba się pnie. W miejscowości Albertowsko. |
Boruja Kościelna. Parafia św. Wojciecha. |
Wiatrak Koźlak z 1755 roku. Droga nr. 305, w kierunku na Nowy Tomyśl. |
Szparagi, a w oddali wiatraki tym razem współczesne. Jeszcze kilka kilometrów i nowy Tomyśl :) |
Karczma w Paproci. Po drugiej stronie komis samochodowy. |
Zgłodniałeś klik !
Grodzisk Wielkopolski ul. Nowotomyska, za biedronką nr. 2 w kierunku ronda Betton. Betton - miejscowość we Francji - współpraca gmin. |
Niebo |
Ostatnie zdjęcie jest idealnym podsumowaniem celu podróży. Naprawdę bardzo pomysłowe to było :) :D
OdpowiedzUsuńA tak wizualnie to najbardziej podoba mi się zdjęcie 6. Jest niesamowite.
666 - fajne jest :)
UsuńDziękuję za wizytę, pozdrawiam z upalnej wielkopolski.
Ciekawe fotografie, z niecierpliwością czekam na kolejne.
OdpowiedzUsuńFajnie że że się spodobało :)
UsuńZapraszam ponownie - Dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam.
Magiczna miejscowość!!! Przynajmniej tak ją przedstawiają zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo, Bardzo Dziękuję !
UsuńZ wielką przyjemnością czytam twoje komentarze Digital24.
Zapraszam ponownie i pozdrawiam.
Marcin to raczej jest chmiel a nie fasola ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyłapanie błędu. Wpis zostanie lekko zredagowany:)
UsuńPozdrawiam i miłego tygodnia.