Ostatni dzień lata





Kasztanowo


Pod takim hasłem upłynął dzisiejszy dzień.
I tak pierwszym miejscem była Aleja Kasztanowa.
Od samego początku przebywania na alei, ilość osób które napotkałem pozytywnie szokuje.
Gdy już dojechałem do Ptaszkowa i wjechałem na drogę rowerową prowadzącą do Kotowa, zrobił się single track.
Oto drugie kasztanowe miejsce czyli droga z Kotowa do Woźnik. 
Po dojechaniu do końca, jakże malowniczej wioski, skręt w lewo na Snowidowo.
Kilka kilometrów polną rozjechaną przez traktory drogą i jestem już prawie w domu.






na Alei Kasztanowej



czarny bez lub hyćka

Woźniki droga do oazy

Śródpolna oaza
ok. 3 km do Snowidowa, ok 2 km do Grąblewa i Grodzisk Wlkp.



Komentarze

  1. Wspomnienie lata...
    pozdrawiam
    izabella-decomanka. : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny bloga i komentarz.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. O esz Ty!! Jak mi tutaj brakuje kasztanow. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny i geograficzną ciekawostkę.
      Pozdrawiam.

      Usuń

Prześlij komentarz